Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna Forum o diecie warzywno - owocowej
Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Styczniowy start
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna -> Moje zmagania z dietą
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angryprincess




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:16, 27 Sty 2015    Temat postu: Styczniowy start

Hi! Wczoraj rozpoczelam kuracje. Robilam juz ja rok temu i wtedy pierwsze kilka dni bylo bardzo trudnych ze wzgledu na uczucie glodu. Chcialam miec te pierwsze dni jak najszybciej za soba, ale poki co jest ok. Nie umieram z glodu. Zaraz zjem drugie sniadanie. Od wczoraj stracilam kilogram. Zdaje sobie sprawe, ze to tylko woda, bo chodze do toalety jak nakrecona.

Wczoraj na obiadokolacje jadlam brukselke. Gotowana bez cukru wyszla gorzkawa, co tez zmniejszylo moj apetyt. Dzis jeszcze zjem ta brukselke w pracy a wieczorem ugotuje jakas zupke.

Czy ktos jeszcze zaczal w styczniu? Albo zaczyna juz za chwile w lutym)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angryprincess




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:23, 28 Sty 2015    Temat postu:

Po wczorajszym spotaniu z brukselka powiedzialam dosc, byla za gorzka. Podczas postu zjem ja ewentualnie jeszcze tylko w zupie.

Wczoraj mialam robic zupe ale ostatecznie zdecydowalam sie na duszona oberzyne u porem i grzybami. Bylo ok. Mam jeszcze na dzisiaj. Na reszte tygodnia bedzie zupa Smile

Czuje sie dobrze, co prawda jestem czasami glodna, ale obawialam sie gorszego uczucia glodu. Moze tym razem moj organizm wie, ze to mi dobrze zrobi i nie strajkuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zoya79




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:51, 30 Sty 2015    Temat postu:

Hej, ja zaczęłam równo tydzień temu.
U mnie numerem jeden jest leczo i barszczyk kiszony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angryprincess




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:11, 30 Sty 2015    Temat postu:

@ zoya79

Mozesz podac przepis na ten barszczyk? Ja nigdy nie robilam a moze warto Smile

Ja jestem od wczoraj na zupce, jesli chodzi o cieple posilki. Do zupy wrzucilam to co akurat mialam w domu: seler naciowy, marchew, pora i mrozona brukselke. Na sniadanie jadam pomidory, ogorki, jablka i papryke. Nie robie z tego surowek, tylko tak chrupie, z braku czasu na krojenie wszytskiego.

Wczoraj i przedwczoraj bylam zmeczona (3 i 4) dzien, ale niekoniecznie musi byc to wywolane dieta. W pracy mnostwo do zrobienia i nadgodziny. Moze dzis skoncze punktualnie i bede miala czas i sile troche na crosstrainer posmigac.

W weekend planuje surowke z kapusty kiszonej, marchewki i cebulki, taka jaka zawsze jadlam do rybki, ale bym rybke zjadla... Poza tym w koncu bede miala chwile, zeby zrobic soki, a co na cieplo zjem to jeszcze nie wiem, zobaczymy, co w sklepie dzis znajde.

Spadek wagi motywuje. Nie spada juz tak drastycznie jak w pierwszych dwoch dniach (po 900g) ale to oczywiste. Zobaczymy czy wytrwam choc tak dlugo jak na pierwszym poscie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zoya79




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:25, 30 Sty 2015    Temat postu:

przepis na barszcz kiszony:
2kg buraków
4 średnie marchewki
2 średnie pietruszki
średni seler
główka czosnku
2 płaskie łyżki kminku
1 płaska łyżka soli/na 1 litr wrzątku

Wszystko pokroić/ talarki,słupki, dowolnie, zalać letnią wodą. Po 3 dniach sprawdzić, zlać do butelek


Ja robiłam już bigos, leczo, warzywka duszone, taka pogoda, ze chce się ciepłego.... surówek też nie robię, jedynie pomidora z ogórkiem kiszonym i cebulką... kupuje gotowe soki 100%, marcheweczki na przekąski.

W dniu 3-4 też miałam jakiś kryzys, zmęczenie i senność.... Ale już minęło. Dziś ósmy dzien Smile

Waga spadła o ok 1-1,5

Ja dziś zjadłam dwie mandarynki, jabłko, miseczkę leczo, opakowanie marchewek (gotowiec w drodze z pracy schrupany), do tego piłam wodę, herbatkę zieloną, 100% sok grejfrutowy. Zjem jeszcze resztkę leczo (zostało mi kilka łyżek) i pomidora z kiszonym ogóraskiem. Mało dziś zjadłam, wczoraj było dużo więcej bo i jabłko pieczone i 2 miseczki leczo i warzywka duszone i jabłka 3x (jadam tylko jedną odmianę, jakaś taka zachcianka....) i sweety (1/4) i kilka mandarynek... nie wiem czy nie za dużo zjadam...hmmmm

dla mnie kolosalna zmiana bo kocham slodkie i mięso...ale coraz mniej mi go brakuje..


angryprincess dużo masz do zrzucenia kg?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zoya79 dnia Pią 18:26, 30 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angryprincess




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:31, 01 Lut 2015    Temat postu:

Zoya dzieki za przepis!

Moze zrobie jak dorwe gdzies swieze buraki Smile

Ja gotowych sokow nie kupuje, przynajmniej nie na poscie, bo im nie ufam. Boje sie ukrytego cukru. Z tego tez wzgledu (cukru) nie jem mandarynek i innych "niedozwolonych" podczas postu owocow.

Stracilam juz 2,6 kg. Zaczelam z waga 61,4. Tak 53 kg byloby optymalnie. A jak u Ciebie?

Moje 3-dniowe zmeczenie juz minelo. Wczoraj mialam takiego powera, ze cale mieszkanie wysprzatalam i dzis mam zakwasy Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zoya79




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:02, 01 Lut 2015    Temat postu:

Doczytałam ze mandarynki sa dozwolone a co do soków to zbyt leniwa jestem by robic i wole kupic jednodniowy np marchewkowy.
Ładnie tracisz kilogramy. U mnie zastój. Zaczynalam z waga 59/163 cm. Chciałabym dojść do 54.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zoya79




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:04, 02 Lut 2015    Temat postu:

11 dzień i waga stoi ;( jestem załamana, tylko 1,5 kg w ciągu tego czasu spadło....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angryprincess




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:05, 02 Lut 2015    Temat postu:

Zoya79, moge prosic o zrodlo odnosnie mandarynek? Na stronie ewadabrowska.pl wyczytalam, ze "można spożywać niskocukrowe owoce takie jak: jabłka, grejpfruty, cytryny i nieduże ilości jagód." Mandarynka to zawsze jakies urozmaicenie, wiec jesli na prawde nie zaburza ona wewnetrzego odzywiania, to chetnie bym zjadla.

No to mamy mniej wiecej te same wymiary Smile Ja mam 161 cm. I uspokoje cie, od 2 dni tez sie nic nie ruszylo na wadze, ale nie poddawac sie! Wlasnie zagryzam papryke w pracy Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zoya79




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:33, 02 Lut 2015    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
i tu [link widoczny dla zalogowanych] w rozpisanej diecie tez pojawia się mandarynka więc wywnioskowała, że jest dozwolona ale może się myle.... kurcze nie wiem teraz już sama....

właśnie wpadłam mega głodna do domu, robię dziecku naleśniki, obok nutella, tak mnie kusi... dawniej wpadałam głodna i paczka cistek i kawka a teraz... porcja duszonych warzywek i ogórek kiszony.... i chyba na kolacje bigos z kiszonej ugotuje...

a ćwiczysz?
bo ja przez pare dni ćwiczyłam, teraz rozleniwiłam się (ale robie codziennie 12 km pieszo, bo zaprowadzam i odprowadzam córkę ze szkoły) i musze wziąć się za ćwiczenia ale nie chce mi sie Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zoya79 dnia Pon 18:44, 02 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata.chow




Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:20, 02 Lut 2015    Temat postu: !!!

Jeśli ktoś ma psa to bieganie jest idealnym sposobem by pozbyć się nadmiaru energii u nas i naszego pupila,
Gdy ktoś nie posiada z dowolnych przyczyn nic nie stoi na przeszkodzie by biegając przemyśleć jutrzejszy dzień, z
acząć planować wakacje albo po prostu pomarzyć Smile
zawsze jest co robić biegając wiec szczerze polecam !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zoya79




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:45, 02 Lut 2015    Temat postu:

niestety nie bardzo mogę biegać a lubię Sad
do psa się przymierzamy powoli, więc na pewno będę więcej spacerować, ale to jeszcze nie teraz....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angryprincess




Dołączył: 07 Sty 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:57, 02 Lut 2015    Temat postu:

Zoya79, wielkie dzieki za linki! Faktycznie, troche mniej radykalne podejscie do kuracji. Moze sie skusze od czasu do czasu na jakis z tych owocow, ale na codzien postaram sie obejsc bez nich. W ksiazce Dabrowska nic o nich nie wspominala.

Ja niestety malo sie ruszam. Praca siedzaca. W zeszlym tygodniu cwiczylam na crosstrainerze, ale potem mialam spadek formy. Sobote za to cala sprzatalam, ze az w niedziele mialam zakwasy. A w niedziele kurs tanca 1,5 godziny. Musze cos wiecej robic. Fajnie, ze Ty tyle maszerujesz. Chcialam w sumie pytac, czy masz kogos komu musisz "normalne" jedzenie serwowac, ale juz napisalas, ze dla dziecka gotujesz. To musi byc pewnie ciezkie. Moj maz jest w naszym zwiazku kucharzem, wiec to raczej on na co dzien gotuje, a teraz gdy ja prawie nic nie moge, to kazdy kucharzy dla siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malgorzata.chow




Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:26, 03 Lut 2015    Temat postu:

zoya79, a jeśli mogę spytać to nad jakim psem myślisz bo sama jestem wielką miłośniczką zwierząt i zauważyłam że sporo osób bierze się za psiaka jak za zabawkę do dziecka - grunt że jest pluszowy i ładny ma pyszczek. Oczywiście nie chce w ciemno zakładać że jesteś z tych nie nie odpowiedzialnych, i jeśli cię tym uraziłam to przepraszam nie było to moim zamiarem Smile.

Tym mniej jak byś mogła mi jakiś informacji udzielić to może pomogłam by ci znaleźć fajnego psiaka dla ciebie. Wiem że pisałaś powyżej że powoli się przymierzasz tym niemniej chętnie bym ci coś doradziła lub poleciłaSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zoya79




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:10, 03 Lut 2015    Temat postu:

W sumie już decyzja co do psa zapadła Smile Kochamy z mężem duże psy. Mieliśmy bernardyna i strasznie nam go brak..... teraz myślimy nad sznaucerem olbrzymem, bo chcemy dużego psa a ten jeszcze zamiast sierści ma włosy więc super Smile ale to nie wcześniej niż za pół roku

ja mam dziś kryzys.. niemal nie kupiłam ulubionych ciasteczek w sklepie a i potem w cukierni kupując babeczki córce aż mnie skręcało.... mam ochote otworzyć szafkę ze słodyczami i wszystko z niej zjeść ;(

angryprincess na co dzien gotuje córce więc pokusa jest, zwłaszcza, że ona niejadkiem jest i musze kombinowac co by jej zrobić i czasem aż ciężko mi stać przy kuchence bp tak pachnie z garnków i kusi niemiłosiernie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna -> Moje zmagania z dietą Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin