Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna Forum o diecie warzywno - owocowej
Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pamiętnik oczyszczania

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna -> Moje zmagania z dietą
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:57, 10 Wrz 2008    Temat postu: Pamiętnik oczyszczania

Dzień pierwszy - minęło dopiero kilka godzin, więc nie jest tak źle. Piję sobie zieloną herbatkę i zajadam jabłuszka w pracy. Wiem,że przede mną najgorsze 4 dni i licze się z tymi wszystkimi efektami ubocznymi.Jednak muszę sie oczyścic, bo czuje że masę złogów jest w moim organiźmie. Co prawda nie jem mięsa od jakichś 9 lat, jednak mimo to uwielbiam ciasteczka, chlebuś i inne smakołyki, co spowodowało u mnie powolny przyrost wagi i ogólnie złe samopoczucie. Teraz jest jesień i w moim ogórdku rosną niepryskane marchewki, buraki, pory, selery, pietruszka.Obym dała radę.Trzymajcie kciuki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:57, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Dzień drugi - jest całkiem dobrze. Brakuje mi oczywiście mojej ukochanej kawusi, ale powoli się odzwyczajam. Słodycze mi nie są potrzebne do życia. Co przeszkadza mi najbardziej, to ból głowy. Oczyszczam się oczyszczam z tych złogów i mam nadzieje że im dalej w las, tym będzie to bardziej przyjemne. Dzisiaj jadę na grzybobranie, aby być trochę aktywnym, a potem zupka z warzywek , owoce i kolejny dzień będzie na boku. Mam nadzieję, że jak najmniej dolegliwości będę odczuwać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:39, 12 Wrz 2008    Temat postu: oczyszczanie - dzień trzeci

na początek - odbija mi się papryką. Ale tak w ogóle to dobrze. Przespałam pierwszą noc, po której rano wstałam niezmęczona, ale może to również za sprawą wyższego ciśnienia? Kupiłam sobie dziś: 2 pomidory, 2 papryki, 2 jabłka i pół arbuza:-D, ale arbuza zjem razem z mężem po pracy - nie sama. Oczywicie w domku czeka na mnie zupka - papka z marchwi, selera, pora i pietruszki - wygląda to jak jedzenie dla dzieciaczków i jest naprawdę smaczne i oczywiście 2 gotowane buraki. Pychotka. czasami pobolewa mnie troche głowa,ale już nie tak mocno jak wczoraj. Głodu generalnie nie czuję, osłabienia też nie. jak tak mają wyglądac trzy pierwsze krytyczne dni, to mam nadzieję że od jutra zacznie się wszystko poprawiać. W ogóle już czuję się jakaś taka lżejsza. Pozostało mi jakieś 57 dni, jeśli mi się uda. Trzymajcie kciuki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:11, 16 Wrz 2008    Temat postu: dzień siódmy

dzień siódmy - zabiegana zalatana i pełna energii!!!Po czwartym dniu minęły wszystkie dolegliwości. Ból głowy i ssanie w żołądku. Teraz jest bosko. Mam bardzo dużo energii, zaczynam widzieć pierwsze efekty oczyszczania. Spada mi tłuszcz ilosć tłuszczu z różnych miejsc. Wiem,że jestem na poczatku swojej drogi, ale odnalazałam siłę, by trwać na decie. Mam strasznie dużo różnej pracy, dlatego nie mogłam wpisać nic w weekend i wczoraj.Co najważniejsze, po diecie, przechodze na tzw, zdrowe odzywianie. Nie zamierzam już jeść tak, jak jadłam. Zero słodyczy,białego pieczywa (mięsa i tak nie jem od wielu lat) i wszystkiego co zawiera konserwanty i sztuczne barwniki, a zamierzam jeść zdrowo i żyć zdrowo. Zapisuję się na stepy i tance latynowskie, bo nic tak nie poprawia samopoczucia jak ruch. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i trzymajcie kciuki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:16, 18 Wrz 2008    Temat postu: dzień dziewiąty

Chudnę, powolutku, ale chudnę,czuje sie lekka i wolna jak ptak!!!!!! już mi mój własny mąż rzucił komplement: cytuję: "no tyłek ci schudł" heheh - oczywiście chodzi o moje tłuste boczki - biodra. Są mniejsze.czuje to po ciuchach. Najgorsze jest to, ze mi najpierw chodnie twarz i ręcę. mama mi powiedziała, że mi widac kości. A ostatnie chudną mi boczki - tyłek i brzuch. Jednak jestem bardzo zdeterminowana, bo mam 178 cm wzrostu i ważyłam juz pewnie ponad 80 kg/brrrrr,(nie wiem, bo sie nie waże), ale już żadnych spodni w normalnym sklepie nie mogłam kupić. Mój normalny rozmiar to 40-42 i przy mojej masie mięsniowej i kostnej to idelany rozmiar. Waga 68-70 kg to ideał dla mnie.A teraz mam pewnie z 44, także przede mną praca i jeszcze raz praca. Dziś mykam sobie po południu na tzw. "stepy" czyli ćwiczenia polegające na wchodzeniu i schodzeniu z takiego podestu w rytm szybkiej muzyki. A jutro pojedziemy z mężem do gospodarstwa agroturystycznego na basen i saunę. Chcę także przez skóre wyrzucić z siebie różne toksyny. Oczywiscie cały czas moim pożywieniem są tylko warzywa i owoce. Pozdrawiam wszystkich czytających mój pamiętnik i zachecam do spróbowania oczyszczania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:00, 23 Wrz 2008    Temat postu:

I oto jest - minęło 2 tygodnie mojej diety. Jestem lżejsza o jakieś 6 kg i jakieś półtora rozmiaru. Nie wiem dokładnie, bo się nie ważyłam przed dietą. Nie o ubytek wagi mi chodziło tak bardzo, jak o ubytek fałdek. Jestem w połowie lub w w 1/3 drogi do sukcesu. Samopoczucie mam świetne. Mam skurczony żołądek i jem niewiele. Ponadto nawet nie mam ochoty. Przegryzę sobie jabłuszko i jest super.Czuję się lekka i szczęśliwa. Nie czuję łaknienia. Jest super. Dzisiaj zrobię sobie zupkę warzywną. Zjem jakieś owoce i kolejny dzionek minie. Jak już zrzucę wszystkie zbędne kilogramy, przejdę na zdrowe odżywianie. Najdziwniejsze jest chyba to, że wszyscy mówią , ze napewno jestem osłabiona, że ciągle jest mi zimno i w ogóle kiepsko powinnam się wg nich czuć, a ja mam w końcu gorące dłonie (a zawsze miałam zimne) mam mnóstwo energii (chodzę na ćwiczenia areobiczne - stepy) i nie czuję żadnego dyskomfortu czy osłabienia. Co najwazniejsze - sen. Nareszcie się wysypiam i nie wstaję rano zmęczona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:05, 24 Wrz 2008    Temat postu: dzień 15

dziś sie czuję jakoś dziwnie zmęczona, może to dlatego,że wczoraj nic nie jadałm, bo nie miałam czasu, całe popołudnie spendziłam na grzybobraniu i dopiero o 8:00 wieczorem wypiłam rosół na wodzie z warzyw i zjadłam duszone 2 sowy i pół marchewki i 2 malutkie jabłka. Dziś zjadłam 1 marchewkę, 2 jabłka i 1 brzoskwinię i cały dzień boli mnie głowa. Wypiłam wodę, zieloną i zwykła herbatę i nic nie pomaga. Jestem jakaś zmęczona. Może to tylko chwilowe? Jeśli ten stan się utrzyma, to nie wiem, co zrobić. wróce z pracy i położe się spać. Wczorajsze całe popołudnie w lesie dało mi w kość. Dłonie mam ciepłe i jest mi strasznie gorąco. Wszystkim do około jast w pracy zimno, a mi jest bardzo ciepło, czy to normalne? hmm..musze jeszcze raz poczytać o innych przypadkach osób, które się tą dietą leczyły i jakie przypadłości pojawiająsię po dwóch tygodniach. Może czeka mnie kolejny kryzys ozdrowieńczy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamila




Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:41, 26 Wrz 2008    Temat postu: dzień szesnasty

i znów inaczej się czuję..wczoraj i dzisiaj nie mam w ogóle apetytu i w sumie to nie mam ochoty na żadne jedzenie zjadałam dzisiaj kilka małych jabłek i to wszystko. Mam dylemat: czy przejść na zdrowe żywienie, czy jeszcze troche schudnąć i zostać na owocach i warzywach. Już mi niewiele zostało z tych boczków i dobrze się czuję w tej wadze i w swoim ciele i nie wiem..z jednej strony wiem,że już powoli powinnam przejść na zdrowe żywiene, a z drugiej coraz bardziej nie chce mi się. Tak mi jest dobrze jak nie jem i ciągle chce odwlec powrót do zdrowego żywienia. Troche się boję ,że mnie to wciąga i to wciąga za bardzo. Niejedzenie jest takie fajne. czuje jak moje wnętrzności odpoczywają i jak im dobrze, bo i mi jest dobrze.Co z tego bedzie nie wiem, ale zobaczę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grazynka:)




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolskie

PostWysłany: Pon 10:46, 23 Lut 2009    Temat postu:

Ciekawy ten pamiętnik, ale może czytelników wprowadzić w błąd. Zauważyłam kilka nieprawidłowości w/w przeprowadzanym poście przez kamilę .Wg,dr.Dąbrowskiej zalecane owoce ,które można spożywać to; jabłka,cytryny i grejpfruty. Natomiast kamila w swoim pamiętniku pisze że jadła ; arbuza a innym razem brzoskwinie Sad
Takie podjadanie zabronionych produktów jest niedopuszczalne.W taki sposób można sobie narobić więcej szkody niż pożytku!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
helena




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GDAŃSK

PostWysłany: Pon 17:16, 15 Mar 2010    Temat postu:

MYŚLĘ ,ZE KAWAŁECZEK ARBUZA CZY BRZOSKWINI ZJADANE SPORADYCZNIE NAPEWNO NIE PRZERWIE OCZYSZCZANIAA TYLKO POMOŻE PRZETRWAĆ DO WYZNACZONEGO CELU

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
helena




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GDAŃSK

PostWysłany: Pon 17:19, 15 Mar 2010    Temat postu:

CZy jest obecnie ktoś kto zaczyna tą dietę bo ja zaczynam od jutrai szukam bratniej duszy żeby było razniej
Helena


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez helena dnia Pon 17:21, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hope86




Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: S-c

PostWysłany: Czw 10:04, 21 Lis 2013    Temat postu: .

Pani Kamilo, wiem ze upłynęło dużo czasu od Pani ostatniego postu. Ale pamiętnik nie jest dokończony. Nie wiem jak zakończyła się przygoda z dietą. Pani pamiętnik, bardzo mnie podbudował.

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
terrier




Dołączył: 21 Sie 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:21, 21 Sie 2014    Temat postu:

Czy ktoś z Was oczyszczał się microhydryną? Czy jak to się tam pisze Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia34




Dołączył: 05 Lis 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:35, 05 Lis 2014    Temat postu:

ja nie dałam rady po 2 dniach dosłownie rzuciłam sie na jedzenie:(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ticet




Dołączył: 20 Lis 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:36, 20 Lis 2014    Temat postu:

Ja nie przeżyłbym chyba pierwszego dnia takiego przeczyszczenia. Wielkie brawa dla Pani. Moja dziewczyna zaczęła oczyszczanie 3 dni temu i czytam trochę na ten temat, żeby pomóc jej w tych zmaganiach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna -> Moje zmagania z dietą Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin