Forum o diecie warzywno - owocowej

juliette

Troszkę ciasno w starych wątkach, proponuje nowy , szczególnie dla tych co zaczynają - razem będzie raźniej Very Happy

Ja dziś 1- wszy dzień, zaplanowałam od środy popielcowej, bo w końcu zaczynamy Wielki Post , więc pasuje Smile

Nie ukrywam że względy religijne o tym zadecydowały i bardzo chętnie podzielę się wrażeniami bycia i przeżywania postu od strony wiary i wrażeń duchowych. Chcę się trochę ogołocić i złapać dystans do konsumpcyjnych trendów , poczuć wolność wyboru .
Przy okazji- startuje 160/54 do zgubienia mam tylko oponkę na brzuchu
Zapraszam chętnych Wink

Kalina

Głodówka jest zdecydowanie odmiennym stanem duchowym.
Powodzenia Smile

jenny

Nowy wátek! Nowe wrażenia, nie wiem ,czy tylko duchowe, ale na pewno wsparcie w walce z własnymi słabościami, a to w 40 dnoiwej wędròwce jest niezbędne chętnie przyłáczę się .😀

juliette

Ja dziś po drugim dniu, jest zdecydowanie lepiej niż rok temu, ale wtedy weszłam w post z przeciągającą się infekcją i na dzień dobry organizm zareagował wysoką gorączką i mega katarem, za to po przechorowaniu na poście uodporniłam się w końcu konkretnie Smile

Dzięki temu że od roku piję regularnie świeże soki, to ciało mało sie buntuje, do południa przejechałam na sokach , nawet reszcie famili odstawiłam taki obiad że trzy razy mnie chwalili, z deserem włącznie Very Happy

Ja na start włączam lewatywe z kawy , więc samopoczucie super, teraz wieczorem trochę mnie zmogło, bo noc miałam bezsenną , więc witaj jenny w klubie- poprzedni post też owocował bezsennymi nocami ale też były noce że spałam jak niemowle. Poza tym dwulatek drugi tydzień walczy z przedszkolem i dziś odrobinę lepiej , bo furie miał niesamowite i z takim agresorem było ciężko . Pije dużo kiszonek, bo przy lewatywach ważne uzupełniać florę, może dlatego też okresowe wzdęcia , pokłuwania, ale poza tym OK.
Od strony duchowej jest zadowolenie i spełnienie, że się zmobilizowałam Smile

juliette

Aha i jeszcze polecam dla zapracowanych szybki, odżywczy posiłek - w postaci smoothie właśnie pije zblendreowane: pół jabłka, seler naciowy, cukinia, jarmuż, ziel pietruszka no i na zapach melona .
Myśle że fajnie by smakowało też z dodatkiem ogórka lub cytryny, odrobiny pomarańczy.

juliette

Minął czwarty dzień i momentami zapominam że jestem na poście .z gorszych momentów znów bezsenna noc, wyliczyłam wszystkie barany Smile

I wydaje mi się że tak płynne przejście zawdzięczam codziennym sokom w dużych ilościach, organizm podczyszczony i podregenerowany .
W ogóle na poście doceniam że soki fajna rzecz, sycą i bardzo urozmaicają dietę , miele co się da , nawet brokuła, czerwoną kapustę , kiszoną kapustę - łączę , mieszam i testuje. Wczoraj byłam w saunie 3 serie więc i poty wylazły . Obiecywałam sobie spacery, ćwiczenia ale mam tyle obowiązków że nie bardzo jest kiedy- chociaż dzięki temu natłokowi czas szybciej lleci i już 4 dzień. a jak tam u was , początkujących ?

Kalina

To ja odwrotnie, śpię na głodówce jak zabita i wstaję bardzo wypoczęta.
Wcześniej miałam problemy z zasypianiem

jenny

juliette a propos bezsenności, jak widać dziś znowu u mnie "biała noc" na 8 dni postu tylko raz spałam normalnie tzn.ok 7 godz. Kiedy to minie, nawet nie wiem skád ten stan, idę spać zmęczona, a w łòżku nie mogę znaleźć miejsca. Nad duchowościá w czasie postu pracuję, na razie ze zmiennym szczęściem.

Shott

Jenny, jesz kiszonki? Dziwne w 8 dniu i ja przesypiałem noc ale budziłem się koło 5-6. Nie bolą Cie nogi jak kładziesz się spać ? wypróżniasz się regularnie ? Może napisz do Dr.Dąbrowskiej

juliette

Dr Dąbrowska gdzieś pisała że bezsenność towarzyszy organizmowi pozbywającemu się toksyn- może to też to. u mnie to częściowo wina synka, bo się wybudza na stałe o 3-ciej maca mnie po piersiachh ( pozostałość po karmieniu Smile

) i jak mnie konkretnie wybudzi to idzie spać a ja już do rana mam problem . Poza tym ja bardzo emocjonalny osobnik i łatwo się wybudzam. Nie jest to przyjemne ale wykorzystuje ten czas na medytacje i przemyślenia.
A u mnie widzę bardziej chęć na soki i surowiznę niż gotowane toteż jeden posiłek gotowany a reszta surowa- samopoczucie super, poza tym głodem- nie głodem, dużo energii i satysfakcja z każdego kolejnego dnia .