Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna Forum o diecie warzywno - owocowej
Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wytrzymam
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna -> Moje zmagania z dietą
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phania




Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:14, 02 Wrz 2015    Temat postu: Wytrzymam

Po 30 latach rzuciłam palenie o tak sobie .powiedziałam od dziś nie palę i nie pale już 10 lat .Czasami tęsknię ,rzuciłam dla zdrowia.:)Od poniedziałku rozpoczęłam dietę.Nie mam obawy że przerwę bo jak już coś postanowię to i wykonam ,tak już mam od urodzenia.Pierwszy dzień minął spokojnie ,robiłam zakupy ,zapasy na cały tydzień.Drugi dzień odczuwałam głód więc jadłam ,jadłam aż zapchałam żołądek wieczorem i poszłam spać około 23.Co jadłam ? śniadanie : szklanka barszczyku (na gorąco doprawiony majerankiem i pieprzem pycha)po pół godziny szklanka soku warzywnego Wrzuciłam wszystko co miałam i ciągle głodna Shocked spałaszowałam pomidorki ze szczypiorem i ziołami ,woda i głodna Rolling Eyes szklanka soku i głodna.Zjadłam mieszankę warzyw ,dynię pieczoną i głodna Embarassed aż w końcu ugotowałam bigosik i wreszcie poczuła ulgę najadłam się , był pyszny popiłam macierzanka i mogłam spokojnie iść spać.
Dzisiaj rano na wagę wskoczyłam i szok 3 kg. Shocked mniej ,głodu nie czuję .Wypiłam szklankę barszczu,szklankę macierzanki,szklankę wody i głodu nie czuję ,Wypróżnienie nastąpiło Laughing .Samopoczucie ,wczoraj wieczorem lekki ból głowy do wytrzymania,po za tym nic się nie działo. --Dzisiaj ,ciśnie mi spadło 119/80/61 (wczoraj 145/90/60)no i waga o 3 kg .Jak zakończę dietę napiszę z jaką wagą startuję (mam 60 lat i tego nie da się zmniejszyć Confused )bolą mnie plecy ,nie wiem od kręgosłupa czy nerki promieniuję?(mam kamyczek,oby się nie ruszył) do wytrzymania.cdn


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phania




Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:06, 03 Wrz 2015    Temat postu:

Melduję
Samopoczucie ogólnie dobre,wieczorem czułam się osłabiona,głód minął jem mniej .od dzisiaj wchodzę na rozpisany jadłospis z książki pani doktor i tak dzień CZWARTY

ŚNIADANIE:Szklanka barszczyku,po pół godziny szklanka soku z marchwi,pomidor ze szczypiorkiem, gotowany kalafior,surówka z czerwonej kapusty(pomijam jabłko,uczula mnie)
OBIAD:burak faszerowany, surówka z białej kapusty z ziołami,surówka z ogórka kiszonego z cebulą ,sok pomidorowy
LOKACJA:Bigos jarski,marchew gotowana z koperkiem, sok pomidorowy.
Wypijam butelkę wody i kilka herbatek ,macierzanka,kwiat nagietka,rumianek,szałwia.Dodaje czarnuszkę , którą uwielbiam i mnóstwo ziół. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phania




Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:17, 04 Wrz 2015    Temat postu:

Pięknie mija kolejny dzionek.Zero problemów.Jadłospis z ksiązki dzień 5,wszystko pycha .Tęsknię za chlebkiem .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
o_matko




Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 9:44, 05 Wrz 2015    Temat postu: Gratuluję

Ja dziś zaczełam dzień 6sty i chyba wyglada na to ze zaczełysmy tak samo:)
U mnie na wadze ponad 3 kg mnie.
Czuje zdecydowanie ze wystarcza malutkie porcje zebym czula sytość. Ja głównei stawiam na świeże wyciskane soki warzywno owocowe. Wczoraj upiekłam dynię makaronową i do niej zorbiłam sos z przecieru pomidorowego i było pyszen.
Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phania




Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:54, 07 Wrz 2015    Temat postu:

Witaj .Cieszę się że nie jestem sama .
Za tydzień 3 kg spadło.
Czuję się dobrze.
Głód mnie dopada wieczorem,wypijam wodę z cytryną i jakoś oszukuje żołądek.
Korzystam z jadłospisu z książki i tak mi najprościej ,czasami jakieś zamienniki stosuje jak mi czegoś brakuje.
Jeszcze nie mam odwagi jeść jabłek.
Wytrwałyśmy tydzień,to następny zleci też.Ja na 40 dni się piszę.Trzymajmy się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Trluryn




Dołączył: 15 Sty 2015
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 9:09, 07 Wrz 2015    Temat postu:

Trzymam za Was kciuki! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phania




Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:36, 08 Wrz 2015    Temat postu:

Dziękuję za kciuki.
Dzisiaj dzień buraczany,wg.książki ,jadłospis zawiera dużo buraków a ja zjadłam pomidora z cebulą i bazylią i jestem zapakowana po uszy.Do obiadu .Wczoraj zrobiłam eksperyment i pozwoliłam sobie na pól jabłka (mam alergię)nic nie działo się .Dzisiaj zjadłam całe i musiałam pić wapno.A ja tak lubie jabłka.Czuję sie dobrze i idę do przodu waga spada ale juz tak po deko.Damy rade. o_matko jak u Ciebie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phania




Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:36, 08 Wrz 2015    Temat postu:

Dziękuję za kciuki.
Dzisiaj dzień buraczany,wg.książki ,jadłospis zawiera dużo buraków a ja zjadłam pomidora z cebulą i bazylią i jestem zapakowana po uszy.Do obiadu .Wczoraj zrobiłam eksperyment i pozwoliłam sobie na pól jabłka (mam alergię)nic nie działo się .Dzisiaj zjadłam całe i musiałam pić wapno.A ja tak lubie jabłka.Czuję sie dobrze i idę do przodu waga spada ale juz tak po deko.Damy rade. o_matko jak u Ciebie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina




Dołączył: 12 Wrz 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 17:11, 12 Wrz 2015    Temat postu: tydzień 3 za mną, moje uwagi:)

Witajcie drodzy,
na prawdę nie wiem, jak to się stało, ale to już 3 tydzień diety za mną. Na początek założyłam sobie, żeby chociaż tydzień wytrzymać, a zbliżam się już do czwartego. W pierwszych dniach waga szybko się zmniejszała, co dało mi sporo motywacji, by kontynuować dietę.
Teraz spadek nie jest już tak zauważalny.
Zaczęłam od wagi 68 kg, po 23 dniach diety waga wskazuje 60,5 kg.
Mój jadłospis to: rano sok z sokowirówki (jabłko, marchew, burak, seler, grejfrut)- szklanka, podobny sok zabieram do pracy. Następnie jakieś śniadanie, czasem są to po prostu dozwolone owoce w formie sałatki lub pomidory z ogórkiem.
Na obiad jem z reguły zupę, uwielbiam cukiniową, brokułową i dyniową, które mają postać kremu. Obiad to też warzywa gotowane na parze. Kolacja to melon, arbuz, grejfrut lub kapusta kiszona, albo sałatka z polnych pomidorów. Cżęsto jem też kalafior i brokuły, odkryłam, że kalafior z patelni z cukinią doprawiony oregano smakuje bardzo smacznie. Postanowiłam podzielić się z Wami moimi doświadczeniami, bo niewiele jest wpisów opisujących stan po 2 tygodniach. Jestem też astmatykiem, ale na czas diety odstawiłam leki typu claritine, czy wziewy... jak widać nie są i chyba potrzebne, bo alergia się nie ujawniła oprócz sporadycznie występujących łzawień oczu. Chciałabym bardzo przejść całe 6 tygodni, trzymajcie kciuki za kolejne dni. To co w diecie najbardziej mi się podoba, to fakt, że naprawdę nie jest się głodnym, energii mi nie brakuje, odstawiłam też kompletnie kawę, bez której nie wyobrażałam sobie funkcjonowania. Do napisania już wkrótce!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolina dnia Sob 17:12, 12 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phania




Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:50, 12 Wrz 2015    Temat postu:

Bardzo dziękuję że podzieliłaś sie swoimi doświadczeniami.Napisałaś że odstawiłaś leki,ja boję się odstawić leki na nadciśnienie.Mierze co dzień i mam niskie (100,110/80)wydaje mi się że prawidłowe ale nie mam odwagi odstawić, piję te leki od ,już nie pamiętam od kiedy ,pewnie z 15-lat.To co zauważyłam to to że boli mnie wszystko,o godzinie 22 już padam ,spać mi się chce cdn

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
o_matko




Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:05, 13 Wrz 2015    Temat postu: U mnie 14 dzień

oj wczoraj i dzis rano bylo ciezko.... mialam taką chęc na pieczywo ze o mało nie pękłam. Waga w drugim tygodniu mało spadała ale juz prawie 6kg od poczatku. Czuje sie w sumie dobrze, jadłam leczo, zupy rózne, dynię makaronowoą z sosem pomidorowym, rano wyciskany sok z pomidorów szpinaku i jarmużu, a w ciagu dnia marchew z dynią jabłkiem cytryną i imbirem (MNIAM), jabłka mnie ratują bo jak jestem gdzieś na miescie to zawsze moge kupić jabłko. Ale od kąd jest zimno to teskno mi za tłustym jedzeniem... ALE DAM RADE jeszcze 2 tyg Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina




Dołączył: 12 Wrz 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 19:09, 13 Wrz 2015    Temat postu: o_matko i p_hania dacie radę, jestem z Wami!

Jestem pewna, że dacie radę. Mnie też codziennie kuszą jakieś cudne zapachy, pieczywo, wędlina, rosół u mamy ... Natomiast naprawdę czuję się lepiej. Myślę, że każdy ma swoje ulubione danie na tej diecie, które po prostu pozwoli przetrwać. Naprawdę polecam soki z sokowirówki. Ja dzisiaj pierwszy raz przygotowałam barszcz czerwony na jutro do pracy. Co do lekarstw może po prostu warto zmniejszyć dawkę? Ja po prostu odstawiłam, bo czułam, że mogę sobie na to pozwolić. Może spróbuj posłuchać organizmu, jego potrzeb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina




Dołączył: 12 Wrz 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 19:09, 13 Wrz 2015    Temat postu: o_matko i p_hania dacie radę, jestem z Wami!

Jestem pewna, że dacie radę. Mnie też codziennie kuszą jakieś cudne zapachy, pieczywo, wędlina, rosół u mamy ... Natomiast naprawdę czuję się lepiej. Myślę, że każdy ma swoje ulubione danie na tej diecie, które po prostu pozwoli przetrwać. Naprawdę polecam soki z sokowirówki. Ja dzisiaj pierwszy raz przygotowałam barszcz czerwony na jutro do pracy. Co do lekarstw może po prostu warto zmniejszyć dawkę? Ja po prostu odstawiłam, bo czułam, że mogę sobie na to pozwolić. Może spróbuj posłuchać organizmu, jego potrzeb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina




Dołączył: 12 Wrz 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 19:09, 13 Wrz 2015    Temat postu: o_matko i p_hania dacie radę, jestem z Wami!

Jestem pewna, że dacie radę. Mnie też codziennie kuszą jakieś cudne zapachy, pieczywo, wędlina, rosół u mamy ... Natomiast naprawdę czuję się lepiej. Myślę, że każdy ma swoje ulubione danie na tej diecie, które po prostu pozwoli przetrwać. Naprawdę polecam soki z sokowirówki. Ja dzisiaj pierwszy raz przygotowałam barszcz czerwony na jutro do pracy. Co do lekarstw może po prostu warto zmniejszyć dawkę? Ja po prostu odstawiłam, bo czułam, że mogę sobie na to pozwolić. Może spróbuj posłuchać organizmu, jego potrzeb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phania




Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:38, 14 Wrz 2015    Temat postu:

Boję się odstawić leki ,może jeszcze za wcześnie.Ja mogę zaczynać dzień od obiadu .Pije barszcz po pół godziny sok marchewkowo-pomidorowo-selerowy.Leczo ,które mogę jeść co dzień ,uwielbiam,Potem kalafior w sosie pomidorowym ,Kilka rzodkiewek,Dwa jabłka i wapno (jeszcze nie powinnam jeść jabłek uczula mnie juz 5 minut po zjedzeniu.Biedna ja .Kurcze waga stop zrobiła .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna -> Moje zmagania z dietą Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin