Forum o diecie warzywno - owocowej

Bazylia

Mam problem,mianowicie od wielu lat nie moge jeść surowych owoców i warzyw.Poczatkowo była to dieta"wybiórcza",potem asortyment produktów się rozszerzał.Do niedawna np.mogłam jeść brzoskwinie,od dwóch lat nawet tych owoców nie mogę jeść ,podobnie stało się z pomidorami,jeszcze jem-ale jest mi niedobrze,czuje dyskomfort w jamie brzusznej.Również nie mogę jeść kapustnych-chociaż gotowane,po zupie kalafiorowej z fasolką szparag. miałam bóle w okolicach żołądka.Oczywiście byłam u lekarza,otrzymałam leki osłonowe na żołądek i zalecenia wzmocnienia wątroby Sylimarolem.
Jeśli ktoś ma podobny problem proszę o informację jak sobie z tym

radzi i ewent.co jest tego przyczyną-ja dotąd nie uzyskałam konkretnej
odpowiedzi dlaczego nie toleruje surowego.

asia_74

Witam,
a próbowałaś soki warzyno-owocowe? Spróbuj może popić np. soczem marchewkowy. Dr Dąbrowska w swojej książce wspomina o trzech dniach własnie na takim soku, po których problemy z nietolerancją surowych warzyw i owoców powinny ustąpić. Tak wygląda teria:)
Pozdrawiam

Bazylia

Witaj Asiu,dopiero teraz zajrzałam, myślę,ze warto spróbować.
Jak dotąd próbowałam jedynie "soków" za sklepu Kubuś,Pinio-jabłkowo,marchewkowo-bananowy .... nawet bez wiekszego bólu,tylko niesmak w ustach i lekki dyskomfort. Wiadomo jednak jakie to soki Laughing

Wczoraj słuchałam audycji w TVN o produktach mlecznych i dotąd jestem pod wrażeniem- to horror. Jak tak samo konserwowane są soki,pomijając fakt z jakich owoców zrobione to już lepiej przejść na suchary.
W związku z tym spróbuję zrobic sok sama ,tyle że marchewka ze sklepu.
Pozdrawiam,napiszę z jakim efektem i czy podołam temu wyzwaniu.

kamila

Nie ma co ukrywać, że w spożywczych produktach jest już całkem spora część Tablicy Mendelejewa. Czasami będąc na diecie i kupując produkty ze zwykłego marketu, możemy sobie zrobić więcej szkody niż pożytku. Nie znając pochodzenia warzyw, owoców, soku, możemy sie nakarmić całkiem sporą dawką paskuctw, które przenikają do naszego organizmu. Dlatego jesień i własne nienaworzone warzywa, to skarb.
Na twoim miejscu spróbowałabym soków z warzyw, co do których masz pewność,że nie były naworzone. A po jakimś czasie spróbować warzyw,ale też nie naworzonych. Napisz, czy te warzywa i owoce, które jadłaś dotychczas były ze sklepu, czy z własnego ogrodu??Może ta nietolerancja wiąże się z jedzeniem wysoko naworzonych warzyw? Pozdrawiam i miło zobaczyć ludzi na tym forum.

Bazylia

Masz rację Kamilko. No niestety warzywa i owoce od lat kupujemy w sklepie,a i te z targowska wiadomo,że nie pochodzą z gospodarstw ekologicznych,Wszyscy stawiają na zysk. Może uda nam się tej jesieni jechać do znajomych męża i stamtąd przywieżć trochę warzyw,ale cóż ,w bloku długo się nie przechowa.
Pozdrawiam serdecznie,dzięki za odzew.

kamila

Bazylio, przede wszystkim życze Ci powodzenia i mam nadzieję,że po zjedzeniu niechemizowanych warzyw i owoców, Bedziesz mogła spokojnie jeść całą gamę warzyw i owoców. Chciałam sie zapytać czy próbowałaś kiedykolwiek diety owocowo-warzywnej Pani Dr Ewy Dąbrowskiej? Pytam, bo ta dieta rewelacyjnie normuje wszelkie problemy jelitowe. Ja na forum pod innym tematem pisze swój pamiętnik oczyszczania i jednym z objawów jakie pojawiają się po 6-7 dniu diety jest normalne trawienie warzyw i owoców. Wiadomo,że po zjedzeniu duzej ilości owoców czy warzyw normalnie człowiek dostaje biegunki, natomiast już po 3-4 dniu biegunka przechodzi samoistnie i człowiek trawi owoce i warzywa zwyczajnie. ja robięta dietę 1 raz w życiu i jestem bardzo pozytywnie nią zaskoczona. Im dalej w las tym lepiej. A co ty o niej sądzisz?Pozdrawiam

grazynka:)

Gdy u kogoś występuje taka nietolerancja na surowe soki i warzywa jak to miało miejsce u Bazyli , do dobrze jest w pierwszych dniach diety postnej jeść warzywka gotowane,owoce pieczone jednocześnie malutkimi porcjami(nawet po łyżce) dodawać surowego. Oczywiście z każdym dniem zwiększając dawkę surowych warzyw, owoców i soków. Organizm świetnie sie przestawi Smile

jolka

ja osobiście nigdy nie uważałam, że surowe warzywa, czy owoce są dobre. MI się wydaje, że są ciężko strawne. Osobiście jestem fanką warzyw na parze, ale ostatnio również zasmakowało mi gotowane jabłko Wink

lekko i pożywnie

adelaa

Nie koniecznie, to zależy jeszcze jakie owoce chociaz ja i tak raczej piję soki

kinia28

jeszcze sie z taka nietolerancją nie sporkalam

gokar

Jestem w szoku, że twój organizm nie toleruje warzyw i owoców. Co jak co, ale myślałem, że warzywa i owoce to może jeść każdy. Dużo zdrowia życzę.

adelaa

A ktoś może próbował może takiego soku z goji? nie wiem czy faktycznie opłaca się aż tyle wydawać?