Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna Forum o diecie warzywno - owocowej
Dieta warzywno - owocowa, wczasy z dietą, opinie, świadectwa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzień za dniem na diecie - nasze relacje,pytania,informacje
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna -> Moje zmagania z dietą
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jenny




Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:15, 07 Lut 2016    Temat postu:

Dzięki Kalina za wsparcie, jak już wypiłam, to pomyślałam ,że to ZBOŻE, ale co się stało.... Głòd kawowy a może i inny ( nie mam żadnych nałogòw) okropny, głowa boli już 3godz. alenie mam zamiaru na razie poddawać się. Pozdr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ayo




Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:54, 07 Lut 2016    Temat postu:

Jenny - Głowa Cię boli bo masz toksyny. Na to najlepsza jest lewatywa. Dr Dąbrowska to poleca, posłuchaj jej wykładów. Ja przy poprzednich krótkich postach miałam bóle głowy zawsze i robiłam lewatywę wtedy (z wody lub kawowa wg dr Gersona - dr Dąbrowska o tym również mówi). To naprawdę nie problem. I po tym bóle przechodzą albo stają się minimalne. Polecam Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ayo dnia Nie 20:54, 07 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natul




Dołączył: 30 Sty 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:14, 07 Lut 2016    Temat postu:

Witajcie
Ja już mam za sobą 21 dni , kryzysy ozdrowieńcze pojawiają się szczególnie odczuwam w nodze , kolana, staw skokowy i ogólnie ciągnie w nodze.Dłonie robią się miękkie, zmienia się kolor na różowy.
Przede mną jeszcze trzy tygodnie , mam nadzieję ,że ten post całkowicie wyleczy dłonie.

Kalina
Mam to samo , jak parzę kawę dla znajomych faktycznie zapach nie jest rewelacyjny, spalony czuję.A nigdy mi nie przeszkadzał hm..

Dziś pomidorowa u mnie.I waga ruszyła ,wynik ogólny- 8 kg.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jenny




Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:32, 08 Lut 2016    Temat postu:

Kochani, wczorajszy koszmar za mná. Spałam słabo, ale to nic dziwnego, bo od ponad roku wspomagałam się tabletkami, dziś było bez, choć kròtko. Zjadłam śniadankowá sałatkę z ogòrkiem i zrobiłam zupę: warzywa plus pieczarki i o zgrozo ona jest słodka. Dodałam oczywiście soli pieprzu ziele ang.,liść laurowy ale smak inny niż zwykle (sá same warzywa, bez kucharka, ktòry zawsze stosowałam!)co tam dodawać ,by był bardziej ostry smak? ayo gdzie znaleźć ten wykład dot.lewatywy?wysłuchałam dwòch wykładòw dr Dábrowskiej z Radawy, ale na razie jeszcze na ten temat (lewatywa+wypròżnienia wiem mało) mam też ksiàżkę dr Dábrowskiej Ciało i ducha..... Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ayo




Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:05, 08 Lut 2016    Temat postu:

Jenny - dr Dąbrowska o lewatywie mówi właśnie w którymś z tych wykładów na YouTube, nie pamiętam w którym. Ale tam żadnych dokładnych instrukcji nie podaje jeśli o to Ci chodzi. Mówi tylko że jeśli jej pacjentów bolała głowa lub mieli inne nieprzyjemne objawy to stosowała lewatywy. Nie mówi jakie. W drugim miejscu kiedy wspomina o leczeniu metodą Gersona (że on też leczył sokami) to mówi że u niego obowiązkowym elementem były lewatywy z kawy. A leczył ludzi nawet z raka.
Jesli Cię interesuje jak zrobić lewatywę to wpisz lewatywa z kawy w neta i będzie opis. Ja po prostu gotuję w powiedzmy szklance wody około 2 łyżki kawy przez parę minut. Potem przecedzasz to przez sitko i wlewasz do urządzenia do lewatywy. Dopełniasz wodą do 1 litra. Woda musi mieć temperaturę ciała żeby się nie poparzyć. Ja termometrem mierzyłam - 40 stopni lub ręką sprawdzałam. Polecam, przynoszą ulgę.
A jesli zdarzy się że na szybko musisz czy Ci się nie chce kawy gotowac to zrób chociaż z wody. Ja nie robię nigdy z kranówy bo tam chlor. Kupuję i tak do gotowania w domu baniaki 5l w marketach. To pewnie też ideał nie jest bo w plastiku ale chloru nie ma. Taki mój wybór.
Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamii




Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:33, 08 Lut 2016    Temat postu:

Wczoraj otrzymałam informację od Dr Dąbrowskiej odnośnie spożywania pieczarek w trakcje postu leczniczego i cytuję "Nie ma pieczarek w diecie" więc są zakazane .
Zadałam to pytanie ponieważ tu na forum jak i na FB w grupie której jestem często pisano o pieczarkach jako produkcie zgodnym tym postem . Mam nadzieje że moja informacja pomoże tym którzy mieli wątpliwości co do pieczarek . Już wszystko jasne Very Happy
Smile Pozdrawiam


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamii




Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:04, 08 Lut 2016    Temat postu:

Mój 29 dzień , ubyło 10,5 kg .

Dziś w pracy po ugryzieniu jabłka utworzyła mi się taka buźka .Zauważyłam ją jak chciałam ponownie ugryźć, w pracy były niedowiarki ale koleżanka obok mnie w pracy potwierdza że to przypadek. Nazwałam to Moja dieta się do mnie uśmiechnęła Smile nie było mi łatwo zjeść twarz diety

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shott




Dołączył: 15 Sty 2016
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:48, 08 Lut 2016    Temat postu:

Hehe, dobry znak , 4 tyg strzeliły Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamii




Dołączył: 12 Sty 2016
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:10, 09 Lut 2016    Temat postu:

Dziś 30 dzień Smile
Cóż mogę powiedzieć - wszystko ok i oby tak dalej.

Pozdrawiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jenny




Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:18, 09 Lut 2016    Temat postu:

Kamii.....ale ci zazdroszczę....jak waga, bo nie doczytałam, jaki wynik osiágnęłaś? A jak samopoczucie? U mnie mija 4 dzień, jest dobrze, dieta nie sprawia mi kłopotòw, choć nie jest tak bardzo skromna(ilość) jak niektòrych forumowiczòw. Natomiast bardzo źle czuję się fizycznie, bolá mnie nogi (choroba żył,liczę na zahamowanie) mam wzdęcia i kłopoty gastryczne. Ponadto nie mogę spać, ale ponieważ wieje halny nie wiem ,czy to nie ma wpływu na ogòlne samopoczucie. Bardzo chciałabym przyspieszyć czas i być chociaż na pòłmetku😢 pozdrawiam serdecznie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kalina




Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:22, 09 Lut 2016    Temat postu:

Kamii , zmartwiłaś mnie tymi pieczarkami. Wprawdzie nie zjadłam ich za dużo, ale były miłym akcentem smakowym w całej nudnej diecie.

Jenny, za chwilę będzie CI łatwiej Smile

Zauważyłam, że o wiele lepiej wchodzą mi teraz surowizny. Pierwsze 2 tygodnie potrzebowałam gorących potraw, teraz mogę jeść zielone cały dzień.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kalina dnia Wto 20:29, 09 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jenny




Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:25, 09 Lut 2016    Temat postu:

Kamii sorry, już widzę 10.5 kg,GRATULACE ! jaki to procent twojej wagi? Ale super! Teraz jestem pod jeszcze większym wrażeniem🌹

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natul




Dołączył: 30 Sty 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:43, 09 Lut 2016    Temat postu:

Kamii , gratuluję wagi , jak długo zamierzasz ciągnąć ?

Mnie waga teraz spada baaardzo powoli .Dziś ból głowy , choć 4 km przeszłam ale padam z braku sił ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kalina




Dołączył: 11 Sty 2016
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:14, 10 Lut 2016    Temat postu:

Wsparcia potrzebuję, mam znów kryzys warzywny.
Mózg krzyczy, że chce ... orzechy, za którymi raczej nie przepadam i ... surowe kakao. Nie tyle czekoladę, ile właśnie surowe niesłodkie kakao. Waham się, czy nie schrupać 1 nasionko kakaowca, może taka mikro dawka zadziała jak homeopatia i przestanie mnie nosić.
Zachciewajki w tej głodówce mam całkowicie odmienne od mojego codziennego gustu kulinarnego.
Od przedwczoraj czuję się znacznie gorzej i to tym razem nie tyle fizycznie (no może senna jestem bardziej) ile psychicznie. Wcześniejszy błogi spokój ducha diabli wzięli, jestem rozdygotana, rozdrażniona i zmęczona. Czy to może być forma kryzysu? Ratunku Confused
Głodu w żołądku nie odczuwam, więc mam nadzieję, że przetrwam ten dołek i jakoś dociągnę do 40-tki Smile

Nadal nie wiem ile schudłam od początku, ale dziś pierwszy raz od X lat zobaczyłam u siebie wcięcie w talii Smile Startowałam z otyłości brzusznej, miałam 8 cm więcej w pasie niż w biodrach.

Poczytałam wczoraj inne forum głodówkowców i zaskoczona jestem, ile osób rzuca się na jedzenie po wyjściu z głodówki. Ciekawa jestem, czy to kwestia naturalna czy słaba wola? Nie chciałabym stracić efektów wypracowanych głodówką.

Shott, mam nadzieję, że dasz znać, jak idzie powrót do codzienności.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kalina dnia Śro 10:19, 10 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jenny




Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:12, 10 Lut 2016    Temat postu:

Hej, dziś cały dzień byłam zajęta, więc mimo nieprzespanej nocy ok 4godz. snu ruszałam się całkiem żwawo. Dziś doczytałam ,że powodem moich problemòw zdrowotnych może być zakwaszenie organizmu , czy coś o tym wiecie ?i po jakim czasie organizm się oczyści z kwasòw ?jak to sprawdzić? Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o diecie warzywno - owocowej Strona Główna -> Moje zmagania z dietą Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin